Bardzo mi przykro, ale zawieszam bloga, bo jakoś nie mam weny do pisania tego opowiadania.
Postaram się oczywiście kiedyś tu wrócić i pisać dalej, jak tylko mi wena wróci i pomysły.
Jeśli kogoś zawiodłam, to bardzo przepraszam.
Pozdrawiam ciepło, Sylwia :*
+ zapraszam na nowy rozdział na drugim blogu http://bvbstory.blogspot.com/2013/05/rozdzia-19.html mile widziany komentarz! :>
nie przepraszaj bo nie masz za co. doskonale Cię rozumiem. w końcu ja sama tez zawiesiłam jednego bloga ze względu na brak weny. mam nadzieję że tu taj wrócisz i będziesz się z nami dzieliś wspaniałymi rozdziałami. wyczekuję Twoje powrotu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Patrycja :*
Nie masz za co przepraszać. Doskonale Cie rozumiem. Czasami człowiek coś zaczyna, ale nie jest w danej chwili tego skończyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wen ;*
Rozumiem. Nie przepraszaj. Też mi czasami brakuję weny. Mam nadzieję jednak że szybko wrócisz i je skończysz. Czekam na powrót. Pozdrawiam. Paulina ;*
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem, mam podobny problem. Nie przepraszaj ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że szybko wróci wena :D Pozdrawiam ! ;)
:(
OdpowiedzUsuńNie ma za co przepraszać, rozumiem :D trochę żałuję, bo się naprawdę wkręciłam. Mam nadzieję, ze wena niedługo wróci i tego ci życzę. Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuń